#onetontour estonia
  • Powered by
#onetontour estonia
Artykuł
Dzień pełen wyzwań i rekordów

2019-09-19

Kolejny dzień przyniósł kolejne wyzwania dla ekipy Onet On Tour i Jarosława Kuźniara. Aby nagrać jak najlepsze ujęcia, nie tylko sporo pojeździli po Tallinie, ale także stanęli na szczycie najwyższej konstrukcji w kraju! Oczywiście nie zabrakło także inspirujących rozmów o estońskim sukcesie technologicznym i sytuacji start-upów. Wiedzieliście, że według jednego z szacunków Estonia ma rekord świata w start-upach na osobę - to spory wyczyn, biorąc pod uwagę, że kraj ma tylko 1,3 mln mieszkańców.
Pogoda w Tallinie nie rozpieszcza, ale ekipa Onet On Tour, jak zawsze korzysta z niezwodnego Volvo, które świetnie sprawdza się podczas jazdy po mieście i nie tylko.
 

 

Wieża telewizyjna w Tallinnie

 

Wieża telewizyjna w Tallinnie to najwyższa konstrukcji w Estonii. Ma ona 314 metrów wysokości, znajduje się w dzielnicy Pirita i została wybudowana z okazji rozgrywania konkurencji żeglarskich podczas Igrzysk Olimpijskich w Moskwie w 1980 roku. Oficjalne, uroczyste otwarcie wieży nastąpiło 11 lipca 1980 roku. Co ciekawe, po tym jak w 1991 roku Estonia ogłosiła niepodległość, radzieccy żołnierze wyruszyli, by zająć wieżę. Jednak liczna grupa estońskich ochotników postanowiła jej bronić i część z nich zabarykadowała się w pomieszczeniach na szczycie wieży.

 

Obecnie na wysokości 170 metrów znajduje się taras widokowy wraz z restauracją, gdzie można dostać za pomocą jednej z dwóch wind lub schodami (1050 stopni).

 

 

 
 
 

Jak wyglądał "cyfrowy cud" w Estonii?

 

Po wizycie na wieży, ekipa udała się do biura e-Governance Academy Foundation. Tam Jarosław Kuźniar spotkał się z Liinarem Viikiem. To estoński informatyk, przedsiębiorca i wizjoner informatyki. Nazywany jest ojcem estońskiego sukcesu technologicznego, obecnie pracuje jako dyrektor programu w estońskiej e-Governance Academy, jest współzałożycielem i członkiem Rady Nadzorczej Pocpay.

 

O czym rozmawiali? Liinar Viik opowiedział o "cyfrowym cudzie" w Estonii i przypomniał, jak wyglądały początki tej rewolucji.

 
 
 
 
 

Estonia - kraj start-upów?

Jeden z ostatnich etapów estońskiej przygody to wizyta u Startup Wise Guys. Jak wspomnieliśmy, według jednego z szacunków Estonia ma rekord świata w start-upach na osobę - to spory wyczyn, biorąc pod uwagę, że w kraju jest tylko 1,3 mln mieszkańców.

 

Co ciekawe, korzenie estońskiej kultury start-upowej zasadzono podczas okupacji sowieckiej. Na przykład Ahti Heinla, jeden z twórców Skype'a, nauczył się programowania od matki i ojca. Obaj pracowali w Institute of Cybernetics, który został założony w 1960 roku i znajduje się obok biur Skype. Dziś wielkie firmy wyrosłe ze start-upów o estońskich korzeniach można wymieniać jednym tchem: Skype, TransferWise, Pipedrive, Taxify, ZeroTurnaround.

 

Herty Tammo ze Startup Wise Guys opowiedział on Jarosławowi Kużniarowi o tym, jak wygląda sytuacja startupów w Estonii. W rozmowie wspomniał o historii, sporym rynku, sukcesach w świecie, obecnych działaniach i wsparciu rządu. Warto wspomnieć, że Herty aktywnie angażuje się w organizacje zawodowe, takie jak Estonian Startup Leaders Club, Estonian Business Angels Network. Występuje także w roli mentora kilku firm i początkujących przedsiębiorców w Startup Wise Guys, a także w estońskim konkursie talentów technicznych Ajujaht.

 

 

Przeczytaj też

Zapisz się na jazdę próbną chcę się zapisać