#onetontour estonia
  • Powered by
#onetontour estonia
Artykuł
Saatse Saabas: jedyne miejsce w Rosji, które można odwiedzić bez wizy

2019-09-09

Na południowym wschodzie Estonii, w gminie Värska znajduje się pewna szczególna i bardzo nieregularna granica. Niewielki kawałek Rosji, zwany Saatse Saabas, wcina się w terytorium Estonii i leży dokładnie pomiędzy dwoma niewielkimi wioskami, Lutepää oraz Sesników.
Saatse Saabas: jedyne miejsce w Rosji, które można odwiedzić bez wizy

Żeby dostać się z jednej miejscowości do drugiej, nie ma innej drogi niż ta, która przebiega właśnie przez Saatse Saabas, a co za tym idzie - przez terytorium Rosji. Osoba, która chce pokonać tę trasę, musi przekroczyć granicę aż dwa razy!

 

Granica między oboma krajami została ustalona w 1945 roku. Wówczas niewielka Estonia była częścią Związku Radzieckiego, zatem przekraczanie tej granicy nie było wielkim problemem. Kiedy jednak ZSRR rozpadło się w 1991 roku, a w 2004 roku Estonia przystąpiła do UE, Saatse Boot, pojawił się kłopot, który jednak udało się szczęśliwie obu krajom rozwiązać. Ustalono, że mieszkańcy Estonii nie będą potrzebować wizy do Rosji, żeby podróżować między tymi dwoma wioskami. Są jednak pewne obostrzenia: przy drodze nie wolno zbierać grzybów, zatrzymywać się czy robić zdjęć.

 

Fot. Google Maps

 

Mimo że to zabronione, wielu turystów ryzykuje, łamie ten zakaz i fotografuje się na tle znaku, który zakazuje tych i kilku innych rzeczy. Jeśli taki proceder zostanie wykryty, grozi im areszt na kolejnej rosyjskiej granicy. Zwykle jednak kończy się na karach grzywny. Co się dzieje z kolei w sytuacji, gdy jakiś samochód zepsuje się na Saatse Boot? Rosyjscy strażnicy przeprowadzą kontrolę. Jeśli wynik będzie pozytywny, czyli stwierdzą, że faktycznie doszło do awarii, wezwą estońską służbę graniczną, która będzie musiała odholować samochód na teren Estonii.

 

Lutepää and Sesniki są od siebie oddalone zaledwie nieco ponad 2 km. Droga, która je łączy, a przebiega częściowo przez terytorium Rosji, ma z kolei tylko 900 metrów. Do 2008 roku była jedyną dostępną, którą mogli poruszać się między swoimi osadami mieszkańcy. W pewnym momencie otworzono nową trasę, która łączy obie miejscowości i pozwala uniknąć przejazdu przez Saatse Boot, ale ponieważ objazd liczy sobie około 10 km, Estończycy wolą korzystać ze starej drogi.

 

W 2005 roku Rosja zgodziła się "wyprostować" granicę i oddać teren Saatse Saabas Estonii, w zamian na kilka pasów estońskiej ziemi. Ponieważ jednak traktat nie został jeszcze ratyfikowany, wciąż ściągają tam turyści, którzy chcą w legalny sposób przemierzyć terytorium Rosji bez posiadania wizy.

 

 

 

 

Przeczytaj też

Zapisz się na jazdę próbną chcę się zapisać