Już na samym początku zaznaczyć musimy, że nasze zestawienie to jedynie pewien wybór, a nie ranking, a kolejność opisu poszczególnych tras nie jest „miejscem”, które wśród najciekawszych zjazdów zajmuje dana trasa. Nie jest to także ranking tras najtrudniejszych, najsroższych ani też najdłuższych, choć niektóre z opisanych stoków zajęłyby w poszczególnych kategoriach wysokie miejsca. Po prostu przygotowaliśmy dla Was wybór narciarskich miejscówek, które w Austrii naprawdę warto zobaczyć. A więc do dzieła – oto najpiękniejsze, naszym zdaniem, trasy Austrii.

Trasa 38, Kitzbühel, Tyrol

Słynące ze swojej narciarskiej tradycji, a także rozgrywanych tutaj co roku zawodów zjazdowego Pucharu Świata, tyrolskie Kitzbühel jest miejscem kultowym, a według niektórych – nawet legendarnym („The Legend” to oficjalne hasło promujące kurort). Najsłynniejsza z tutejszych tras, słynny zjazd „Streif”, uważana jest czasami za najtrudniejszy pucharowy zjazd na świecie. My jednak polecamy inną czarną trasę – nr 38, która opada bardzo stromo (a półtorakilometrowym dystansie pokonuje 520 metrów różnicy wysokości) spod szczytu Steibergkogel. Nazywana jest czasami Diretissimą, bo piękną linią przecina w poprzek całą górę. Miejscowi mówią, że być może Streif jest najtrudniejszy, ale najbardziej spektakularny zjazd w „Kitzi” to zdecydowanie trasa 38!

Weltcupabfahrt Franz Klammer, Bad Kleinkirchheim, Karyntia

Położone niemalże w sercu Karyntii, urokliwe uzdrowisko (a zarazem i kurort narciarski) Bad Kleinkirchheim słynie głównie z dwóch rzeczy – swoich basenów termalnych, a także jako miejsce skąd pochodzi Franz Klammer – jeden z najlepszych sportowców austriackich, mistrz olimpijski, trzykrotny medalista mistrzostw świata oraz pięciokrotny zdobywca Małej Kryształowej Kuli w klasyfikacji zjazdu Pucharu Świata. Dodajmy – człowiek, który cieszy się w Austrii taką mniej więcej popularnością jak u nas Adam Małysz. Czarna trasa nazwana jego imieniem, to najtrudniejszy (ale też pasjonujący) zjazd w całym ośrodku  - wymagający dobrej techniki i kondycji. Zdecydowanie warty zobaczenia. I przejechania, rzecz jasna…

Krippenstein, Górna Austria

Krippenstein, wznoszące się ponad wioską Obertraun, to miejsce zupełnie wyjątkowe. Jest to niewielka stacja narciarska, położona w północnej części masywu Dachstein. Mimo dość niewielkiej wysokości (nieco ponad 2100 m n.p.m.), oferuje iście wysokogórskie widoki na najwyższe szczytu tego pasma górskiego, a wśród narciarzy znana jest przede wszystkim jako góra idealna do freeride’u. Wytyczono tutaj ponad 30 km tras przebiegających wysokogórskimi halami i lasem, a wielu specjalistów uważa ją za jedną z pięciu najlepszych miejscówek na świecie do jazdy w puchu. Ale nawet jeśli nie jesteśmy zwolennikami jazdy poza trasą – warto tu przyjechać. Znajduje się tu bowiem najdłuższa trasa zjazdowa w Austrii, licząca aż 11 km, pokonująca 1000 metrów przewyższenia. Zjazd nią, najpierw w krajobrazie wysokogórskim, a potem wśród lasów należy do najciekawszych w Austrii.

Devil’s Run, Mayerhofen, Tyrol

Mayerhofen, największa miejscowość doliny Zillertal słynie ze swoich znakomitych terenów narciarskich. Wśród polskich narciarzy znany jest przede wszystkim lodowiec Hintertux, ale poza nim jest tu jeszcze mnóstwo innych ciekawych miejsc. Ponad samym miasteczkiem rozciąga się teren Ski Zillertal 3000. Tutaj znajduje się słynna trasa „Harakiri” – najbardziej stroma w Austrii. My jednak – podobnie jak w przypadku Kitzbühel – polecamy coś innego. Również czarny zjazd, ale nieco łagodniejszy, równomiernie nachylony, pokonujący ponad 650 metrów różnicy wysokości – słynny „Devil’s Run” (trasa 12). Szybka jazda w pełnym słońcu, z widokami na otaczające dolinę Zillertal szczyty – zdecydowanie jedna z najlepszych tras w Austrii!

Trasa 1, Schladming, Styria

Schladming to największy ośrodek narciarski w Styrii, znany przede wszystkim z rozgrywanych tutaj co roku zawodów Pucharu Świata, a także jako dwukrotne miasto-gospodarz alpejskich mistrzostw świata. Teren zjazdowy, liczący ponad 120 km tras, położony jest na czterech sąsiadujących ze sobą szczytach. Nad samym miastem leży Planai. To właśnie na jego szczycie rozpoczyna się wspaniały zjazd (trasa czerwona), nr 1, liczący ponad 4,5 km długości i pokonujący ponad 1150 metrów różnicy poziomów. Znakomita trasa nie tylko dla ekspertów, pozwalająca nacieszczyć się dynamiczną jazdą, a jednocześnie – nacieszyć oczy widokiem monumentalnych skalnych ścian Dachsteinu.

Duty-Free-Run, Ischgl, Tyrol

Ischgl, jeden z najwspanialszych kurortów narciarskich w całych Alpach, liczy ponad 230 km tras zjazdowych. Położone są one po obu stronach granicy austriacko-szwajcarskiej. Trasa, którą polecamy, leży już właściwie po szwajcarskiej stronie granicy, ale jako że Ischgl jest położone w Tyrolu, i jest zdecydowanym liderem całego terenu, nie mogło go zabraknąć w naszym zestawieniu. Trasa 80, prowadząca do położonego na południu Samnaun, nie przez przypadek nosi nazwę Duty-Free – szwajcarska osada jest bowiem strefą wolnocłową. Prócz zachwycających widoków na liczącym ponad 6 km zjeździe, jest też okazja, by dokonać korzystnych zakupów, albo skosztować klasycznego Rosti…

Trasa 26/26a, Obergurgl-Hochgurgl, Tyrol

Para tyrolskich wiosek Obergurgl-Hochgurgl tworzy jeden z najbardziej granych duetów narciarskich w całych Alpach. Pięknie położone, cieszące się znakomitymi warunkami śniegowymi i ponad 110 km tras, należy też do najładniej położonych kurortów w Austrii. Tutaj polecamy więc przede wszystkim wspaniały pod względem widokowym zjazd z najwyżej położonego w ośrodku punktu – spod szczytu Wurmkogl. Plan jest tutaj prosty – najpierw dobre śniadanko w restauracji Top Mountain Star, a potem relaksacyjny zjazd w świetle przedpołudniowych promieni słonecznych, z widokiem na wspaniałe Alpy Ötztalskie. Warunek – dobra pogoda. We mgle ten prosty zjazd może być naprawdę wymagający…

A1 (trasa 27), Katschberg, Karyntia/Kraj Salzburski

Katschberg to jedno z tych narciarskich miejsc, które mimo średniej wielkości, potrafią zaciekawić, zwłaszcza bardziej zaawansowanych narciarzy. Położony na granicy Karyntii i Kraju Salzburskiego, na dwóch górach, rozdzielonych przełęczą, pod którą tunelem biegnie autostrada, oferuje ponad 70 km tras. Najdłuższy (6 km), pokonujący największą różnicę wysokości (1120 metrów) i jednocześnie najbardziej efektowny jest zjazd trasą nr 27 ze szczytu Aineck. Nosi ona nazwę A1 (jak oznaczenie autostrady) i w rzeczy samej – jest prawdziwą narciarską autostradą, rozpalającą wyobraźnię i… mięśnie nóg!

Panorama-Trassabfahrt, Zell am See, Kraj Salzburski

Zell am See to jedno z tych miasteczek w Austrii, które są popularne i w zimie i w lecie. Głównie dzięki niesamowitemu jezioru, które wypełnia wielką nieckę między górami. Ponad taflą jeziora wznosi się góra Schmittenhöhe, na której znaleźć można 77 km tras. Zjazd ze szczytu na sam dół, jedną z dwóch tras, z widokiem na jezioro w dole, jest doznaniem naprawdę wyjątkowym, a przy tym pod względem narciarskim daje bardzo wiele satysfakcji i możliwości dynamicznej jazdy. Nie za łatwy, nie za trudny – naprawdę taki, jakie lubi się najbardziej. 4 km długości, 1000 metrów różnicy poziomów – zdecydowanie polecamy!

Valuga, St. Anton, Tyrol/Vorarlberg

Na koniec jeszcze jedna trasa, fascynująca i pociągająca, zupełnie wyjątkowa w tym zestawieniu. St. Anton o miejsce wyjątkowe, bo to właśnie tutaj narodził się alpejski styl jazdy na nartach. Oprócz fenomenalnych tras i nowoczesnej infrastruktury, miejsce to znane jest ze znakomitych warunków do freeride’u. Zjazd z najwyższego w okolicach szczytu Valuga, na który dostać można się tylko z przewodnikiem, to coś zupełnie wyjątkowego. Zdecydowanie najbardziej pasjonujący zjazd w Austrii, jeden z najpiękniejszych, ale tylko dla wprawnych narciarzy!