Kuchnia islandzka opiera się przede wszystkim na prostych i mało wyszukanych składnikach. Wynika to przede wszystkim z tego, że w przeszłości Islandczycy musieli sobie jakoś radzić z małą dostępnością zróżnicowanego jedzenia. Co więcej, żeby pożywienie przetrwało trudny okres zimowy, należało odpowiednio je przygotować – ryby i mięso suszono, wędzono albo solono. Kuchnia islandzka to zdecydowanie unikalny smak. Co więcej, Islandia ma kilka bardzo charakterystycznych produktów spożywczych, których zdecydowanie trzeba spróbować.

Zgniły rekin - hakarl

Islandia zdecydowanie kojarzy się z rybami, więc zacznijmy od rekina. Dlaczego zgniły, a dokładniej sfermentowany? Ponieważ surowe mięso rekina grenlandzkiego jest dla ludzi trujące, a w procesie fermentacji nadmiar mocznika zostaję usunięty. Dawniej mięso umieszczano na kilka miesięcy w płytkiej dziurze w ziemi, następnie przysypywano je piaskiem i przykrywano kamieniami. Oczywiście dzisiaj proces ten wygląda zupełnie inaczej. Mięso na kilka miesięcy wkładane je do plastikowych pojemników z dziurami. Po przejściu procesu fermentacji, usuwa się z niego skórę i kroi się je w kostkę. Tak przygotowane, można je kupić w sklepie - nawet zwykłym supermarkecie.

Jak smakuje hakarl? Smak można określić jako coś pomiędzy dojrzewającym serem pleśniowym, a rybą. Oczywiście w przypadku hakarla dominujący nad smakiem jest bardzo silny zapach amoniaku.

Suszona ryba - bitafiskur

Jest to bardzo popularna islandzka przekąska, która może być uznana za zamiennik chipsów. W sprzedaży znajdują się rózne rodzaje - m.in. duże, cienkie płaty albo grube, małe plasterki. Według Islandczyków suszona ryba najlepiej smakuje z masłem. Bitafiskur ma zdecydowanie bardziej intensywny zapach niż smak.

Skyr

Skyr to produkt mleczny, który konsystencją i smakiem przypomina coś pomiędzy serkiem homogenizowanym a jogurtem. Produkowany jest z odtłuszczonego mleka krowiego i dzięki czemu jest bardzo zdrowy – zawiera 12% białka, 3% węglowodanów i 0,5% tłuszczu. Skyr występuję nie tylko w wersji naturalnej, ale także w wielu smakach - na sklepowych półkach znajdziemy m.in. bananowy-czekoladowy, truskawkowy, kokosowy i malinowy. Skyr od jakiegoś czasu można kupić w Polsce - co cieakwe, niektórzy Islandczycy twierdzą, że to co sprzedawane jest poza granicami ich kraju, to podróbki skyru.

Malt Extrakt

Malt Extrakt to produkowany od 1913 roku islandzki napój. Tradycyjnie pije się go podczas Świąt Wielkanocnych, ale w sklepach znajdziemy go przez cały rok. W smaku Malt Extrakt przypomina kwas chlebowy, jednak jest zdecydowanie bardziej gazowany i słodki. Islandczycy dodają do niego Apelsin (gazowany napój pomarańczowy) - można też kupić taki gotowy mix w puszce.

Puree z ryby - plokkfiskur

Kolejne tradycyjne islandzkie danie. Pochodzi z dawnych czasów, gdy Islandczycy żywili się prawie wyłącznie rybami i zmuszeni byli przygotowywać z nich przeróżne dania. Plokkfiskur to po prostu mieszanka drobno zmielonej ryby i ziemniaków.

Głowa owcy z ziemniakami i gotowaną rzepą - svið

Oto danie, z którego słynie kuchnia islandzka. Svið, czyli głowa owcy z ziemniakami i gotowaną rzepą. Dla turystów atrakcja, dla Islandczyków codzienność. Może nie wygląda zachęcająco, ale naprawdę jest smaczne – szczególnie policzki. Za bardzo nie da się nim najeść, jednak to pozycja obowiązkowa dla wszystkich odważnych i chętnych na poznanie nowych smaków.