Jarosław Kuźniar przyleciał do stolicy Finlandii i razem z całą ekipą Onet On Tour rozpoczął oficjalnie zwiedzanie. Pierwszego dnia pobytu w Helsinkach załoga udała się do jednej z kawiarni, gdzie w rozmowie z baristą mogli dowiedzieć się, na czym polega fenomen spożycia kawy w tym kraju. Udało im się także porozmawiać z Polką Aleksandrą Postołą o różnicach kulturowych między Polakami a Finami, a wieczorem odwiedzili jedną z publicznych saun.

Helsinki to stolica i jednocześnie największe miasto Finlandii oraz regionu Uusimaa. Mieszka tam ok. 600 tys. mieszkańców, ale cała aglomeracja liczy blisko 1,5 mln ludzi. Helsinki są głównym ośrodkiem przemysłu, kultury i administracji.

Aromatycznym szlakiem

To tutaj w stolicy kraju, Jarosław Kuźniar postanowił spotkać się w kawiarni Kahvila Sävy, żeby dowiedzieć się, na czym polega miłość Finów do kawy. Okazuje się bowiem, że w rankingu największych miłośników kawy Finowie plasują się na pierwszym miejscu ze średnim spożyciem kawy na poziomie 12 kg na osobę na rok. Za nimi dopiero znajdują się Norwegowie - 9,9 kg i Islandczycy - 9 kg. Co ciekawe kojarzeni z kawą Włosi zajmują dopiero 13 lokatę (5,9 kg).

Właściciel kawiarni w rozmowie z Jarosław Kuźniar przyznał, że jego miłość do dobrej kawy trwa już osiem lat. Opowiadał także o tym, że nie można zacząć w Finlandii dnia bez odpowiedniej dawki kofeiny.

Zapytany o to, czy dodaje mleko do kawy, barista stwierdził, że sam oczywiście go nie dodaje, ale nie potępia za to innych. Zdarza się bowiem, że mlekiem można po prostu ostudzić bardzo gorącą kawę, jeśli nie ma się czasu na rozkoszowanie jej smakiem.

Apetyt Finów na małą czarną zaostrzają niskie temperatury powietrza i mała liczba dni słonecznych. Jest to też pewien rytuał, któremu towarzyszą ciekawe rozmowy i spotkania.

Kulturalna strona Helsinek

Helsinki mogą pochwalić się dziesiątkami muzeów. Ekipie Onet On Tour trudno byłoby odwiedzić wszystkie. Zajrzeli jednak do Campusu Fiskars, gdzie znajdują się niezwykłe instalacje stworzone z narzędzi.

Ta niezwykle fotogeniczna wystawa przyciąga zwiedzających z całego świata.

Najszczęśliwszy na świecie kraj oczami Polki

Jak żyje się Polakom za granicą? Podczas podróży Onet On Tour to pytanie Jarosław Kuźniar zadawał już wielu osobom.

Z  Aleksandrą Postołą spotkał się w porcie. Polka mieszkająca w Helsinkach opowiadała m.in. o szkolnictwie, stylu życia Finów oraz słynnym fińskim designie.

Rozmówczyni przyznała, że szkolnictwo w Finlandii jest na naprawdę wysokim poziomie. Dzieci nie spędzają całych dni w szkole, a prace domowe owszem są, ale w niewielkiej ilości. Polka zauważyła, że dzieci mało piszą ręcznie, co później przekłada się na brzydkie pismo Finów.

Mimo wielu ciemnych miesięcy, Finowie radzą sobie z ponurą aurą spotkaniami ze znajomymi, organizowaniem małych świąt. Nie czekają, a sami je inicjują i szukają okazji do rozrywki.

Czas na saunę!

Członek Finnish Sauna Society Jussi Niemelä spotkał się z Jarosławem Kuźniarem w saunie. Mężczyzna tłumaczył na czym polega fińskie saunowanie i dlaczego jest ono tak ważne.

W kraju, gdzie saun jest więcej niż samochodów, mieszkańcy nie chodzą do lekarza, a właśnie do saun! To przebywanie w niej poprawia krążenie, odporność i pomaga oczyścić skórę.

Jussi Niemela wyjaśniał, że tak naprawdę sauna to nie miejsce rozrywki, a zwyczajnie część stylu życia. Przyjaciele i rodzina udają się tam razem, choć trzeba zaznaczyć, że nie funkcjonują koodukacyjne sauny. Dodał, że nie ma określonego czasu na przebywanie, po prostu, czuje się, kiedy już wystarczy.