2017-10-08
Lizbońska urzędniczka Ana Lalanda przyznaje, że z uwagi na bardzo ciepłą i słoneczną pogodę, utrzymująca się od czerwca w Portugalii, niemal co drugi weekend spędza wraz z rodziną w rodzinnym domku przy jednej z położonych pod stolicą plaż.
"Żartujemy sobie z dziećmi, że lato w tym roku się nie skończy. Korzystamy z tej rzadkiej jak na tę porę roku pogody i nie rozpakowujemy naszych walizek w czasie tygodnia, kiedy wracamy do naszych obowiązków. W piątek zaraz po pracy jadę odebrać dzieci ze szkoły i wspólnie ruszamy za miasto, aby spędzić weekend w letniskowym domku" - opowiada PAP Life Lalanda.
Pierwszy weekend października nie będzie się różnił od lipcowo-sierpniowych upałów. Z zapowiedzi Portugalskiego Instytutu Morza i Atmosfery (IPAM) wynika bowiem, że w całym kraju utrzymywać się będą bardzo wysokie temperatury powietrza.
"Do soboty temperatura w północnej oraz środkowej części kraju będzie sięgać w ciągu dnia 32 stopnie Celsjusza, zaś w południowej termometry pokażą 36 st. C" - twierdzą portugalscy meteorolodzy.
Operatorzy turystyczni przyznają, że jesienne upały w Portugalii przyczynią się do utrwalenia wśród Europejczyków opinii, że kraj ten jest dobrym kierunkiem spędzania wczasów bez względu na porę roku.
Wysokie temperatury powietrza mają też swoje minusy - wysychanie rzek oraz liczne pożary. Upały przyczyniły się do największej współczesnej tragedii Portugalii, do której doszło w gminie Pedrogao Grande. Szalejący tam przez pięć dni pożar doprowadził do śmierci 64 osób i zranił około 250 innych.