Gruzja właśnie tak się większości osób kojarzy. Gościnni ludzie i wyjątkowa przyroda. Niewielki kraj gdzieś w Azji położony wśród gór kaukaskich, gdzie ludzie są po prostu szczęśliwi, a średniowieczne miejscowości dają poczucie, że czas się tutaj zatrzymał. Dzika natura i bajeczne krajobrazy przyciągają tam coraz więcej turystów z całego świata. Jednak przed organizacją wyjazdu należy pamiętać, że wiele dróg w Gruzji jest w złym stanie i żeby zwiedzić większość miejsc, należy wcześniej zaplanować swoją podróż. Ponieważ ten niewielki kraj oferuje różnorodne miejsca, od ośnieżonych gór, przez tropiki po półpustynie, nawet najbardziej wymagający podróżnik znajdzie coś dla siebie.

Podczas pobytu w Gruzji ekipa Onet On Tour miała szansę zobaczyć Tbilisi, okolice góry Kazbek oraz winnicę w miejscowości Gurdżaani w regionie Kachetii. W naszym serwisie znaleźć można także kulisy ich podróży uchwycone Samsungiem Galaxy Note9. Natomiast w tym zestawieniu znajdziecie miejsca, do których już nie mieli czasu dotrzeć, a szkoda!

Oto 7 niezwykłych, naturalnych miejsc położonych daleko od miasta.

Dawid Garedża - Davit Gareji

30 kilometrów od Tbilisi tuż przy samej granicy Gruzji z Azerbejdżanem znajduje się kompleks monastyrów Gruzińskiego Kościoła Prawosławnego. W jego 19 średniowiecznych klasztorach mieści się aż 5 tysięcy cel dla mnichów.

Fot. Shutterstock

Chrześcijański mnich, jeden z tzw. Trzynastu Ojców Syryjskich - Dawid osiedlił się w naturalnej jaskini w górze Garedża. Później, w tym samym miejscu powstał pierwszy klasztor Lawra.

Co ciekawe, w skale zostały wykute kanały i zbiorniki służące do gromadzenia wody. Tzw. Łzy Dawida to jedyne tamtejsze źródło, które pozwalało pierwszym pustelnikom gasić pragnienie. Traktowane jest jak święta relikwia.

Fot. Shutterstock

Kompleks klasztorny Dawid Garedża sławny jest z wielu powodów. Jednym z nich są freski, które pochodzą z XIII wieku. Najstarsze znajdują się w głównej kaplicy klasztoru Udabno.

Wardzia

Fot. Shutterstock

Niezapomniane wrażenie pozostawia widok skalnego miasta Wardzia, stanowiącego największą atrakcję turystyczną regionu Mascheti leżącego w południowej Gruzji. Wydrążony w skale na wysokości aż 1300 m n.p.m. klasztor wznosi się nad kanionem rzeki Kury. Jego lokalizacja, właśnie na zboczu góry sprawiała, że był niewidoczne dla wrogów.

Fot. Shutterstock

Wardzia zbudowana została w XII wieku przez królową Tamar. Cały kompleks klasztorny obecnie składa się z ponad 250 komnat na 13 poziomach. Zachowały się także fragmenty sieci tuneli, korytarzy, schodów i systemu wodno-kanalizacyjnego. Najlepiej zachowany jest cerkiew Wniebowzięcia. Jej ściany pokrywają freski z XII wieku przedstawiające króla Jerzego III i królową Tamar. Malunki nawiązują do historii, ponieważ tworzenie głównych zabudowań rozpoczęło się za panowania Jerzego III, natomiast ukończono i przekształcono z wojskowej twierdzy na klasztor za rządów jego córki - królowej Tamar.

Swanetia - Mestia

Fot. Shutterstock

Swanetia to jeden z najpiękniejszych i najbardziej niedostępnych regionów, który leży w górnej części doliny Ingurii, w cieniu najwyższych gór Kakauzu. Zamieszkiwany przez Swanów - grupę etniczną żyjącą od wieków w pewnej izolacji.

I tak jeszcze do niedawna, trudno było się tutaj dostać. Na drodze do Mastii ginęło wiele osób, a po regionie krążyły historie o porwaniach turystów. Jednak zła sława już minęła, starania rządu Saakaszwilego, który marzył zrobić z Swanetii "Szwajcarię Kaukazu" wpłynęła na ograniczenie przestępczości, a wiele obiektów zostało odrestaurowanych. Dzięki tej inicjatywie powstały nawet trasy narciarskie. Wszystko to udało się zrobić, zachowując wyjątkowy charakter regionu.

Fot. Shutterstock

Swanetia przyciąga turystów dziką przyrodą, to idealnie miejsce na długie, ale i krótkie wędrówki. Mimo dużych rozmiarów tego górskiego regionu główne atrakcje turystyczne znajdują się w Mestii - stolicy i największej miejscowości.

Do tej kaukaskiej wioski turystów przyciągają przede wszystkim kamienne wieże obronne. Większość z nich pochodzi z czasów średniowiecza. Wysokie 20-25 m i składają się zwykle z czterech lub pięciu pięter.

Cminda Sameba

Fot. Shutterstock

Nieopodal granicy rosyjskiej znajduje się miejscowość Kazbegi, która w 2007 roku zmieniła, a raczej powróciła do poprzedniej nazwy Stepandcminda. Miasteczko znane głównie jest, jako wspaniała baza wypadowa w masyw góry Kazbeg oraz do cerkwi Cminda Sameba.

Fot. Shutterstock

Jedno z niewątpliwie najbardziej urokliwych miejsc w całej Gruzji, czyli Klasztor Cminda Sameba znajduje się na wysokości 2170 m n.p.m. XIV-wieczna cerkiew świętej trójcy, już niejako symbol Gruzji zapisała się w historii szczególnie w okresie okupacji stolicy. Wówczas to tam ukrywane były skarby narodowe, m.in. krzyż św. Nino.

Katskhi

Turyści i podróżnicy pokonujący Gruzję mówią, że klasztorów i wyjątkowych świątyń nigdy dość i ciągle chce się więcej. W tym kraju ich nie brakuje. 10 km od miasta Cziatura Katskhi znajduje się Katshki. Na szczycie pionowej 40-metrowej skały, kształtem przypominającej maczugę Herkulesa z polskiego Ojcowskiego Parku Narodowego, mieści się niewielki kościółek, którego historia sięga ok. VI-VIII wieku. Na szczyt prowadzą tzw. schody do nieba.

Fot. Shutterstock

Co ciekawe, od ponad 20 lat miejsce jest zamieszkiwane przez gruzińskiego mnicha Maxima Qavtaradze z Cziatury. Pustelnik ponoć bardzo rzadko przyjmuje gości, a kobiety nigdy nie miały tam wstępu. Kontakt z ludźmi oraz dostawa niezbędnych do przeżycia produktów odbywa się za pomocą ręcznej windy.

Fot. Shutterstock

Sama skała natomiast, jeszcze zanim nadeszło chrześcijaństwo, uważana była przez lokalnych mieszkańców za miejsce szczególne i symbol bóstwa płodności.

Waszlowani

Fot. Shutterstock

Park Narodowy Waszlowani usytuowany jest na wschodnich krańcach Gruzji. Jest całkiem młody, ponieważ dopiero w 2003 roku ustanowiono go oficjalnie z istniejącego już wcześniej obszaru chronionego.

 
Na jednym z najbardziej bezdeszczowych regionów kraju mieści się park, zachwycająco położony wśród stepów płaskowyżu Jorskiego wynosi ponad 25 tys. ha. Cenne świetliste lasy złożone z pistacji, granatów.

Fot. Shutterstock

Pośród wąwozów tworzących gęste labirynty najważniejsze obiekty przyrodnicze stanowią Równina Alazani, wąwóz Arciwis czy wulkany błotne Tachti Tefa, natomiast nie wszystkie z nich znajdują się na zwartym terytorium parku.

Błotne wulkany Tachti Tefa zajmują obszar ok. 1ha. Wulkany są bez przerwy aktywne i regularnie występują tu błotno-oleiste erupcje.

Omalo

Jedna z najpopularniejszych tras trekkingowych regionu Tuszetii w Gruzji wschodniej prowadzi z Omalo przez przełęcz Acunta do wsi Szatil w Chewsuretii. Główny odcinek trasy przebiega dnem doliny Pirikitis Alazani, u stóp pasma granicznego Wielkiego Kakauzu.

Fot. Shutterstock

Wędrowców czekają widoki czterotysięczników, zaśnieżonych nawet latem na granicy z Rosją w tle.

Fot. Shutterstock

Trasa jest zróżnicowana. Na początku szlak prowadzi przez wygodne ścieżki między coraz wyżej położonymi wioskami i osadami, gdzie można zobaczyć liczne wieże obronno - mieszkalne oraz charakterystyczne dla kaukaskiej wsi domy zbudowane płaskich tafli łupka, którym często kryje się też dachy. Na wyższych partiach można już spotkać tylko turystów, patrolujących przy granicy żołnierzy oraz pasterzy. Ponadto na trasie czekają m.in. twierdza Kesalo, ruiny kamiennych twierdz Dakurta i Nadakurta, kamienne domki- grobowce.