Trzciny szeleszczą łagodnie, ocierając się o burty. Kanu sunie przez sitowie, woda pluszcze cicho przy każdym zanurzeniu wiosła. Nagle ściana zieleni rozstępuje się, otwierając widok na bezkresną taflę. Czas sięgnąć po lornetkę! Tak zaczyna się safari na Jeziorze Nezyderskim. Jest czego wypatrywać – położony na pograniczu austriacko-węgierskim Park Narodowy „Jezioro Nezyderskie-Seewinkel" to najcenniejszy przyrodniczo zakątek Burgenlandu i ostoja 300 gatunków ptaków. Na ich obserwację najlepiej wybrać się z przewodnikiem w ramach organizowanych przez park wycieczek – kajakowych lub pieszych.

Podczas tych pierwszych można poznać porośnięte w znacznej mierze trzcinami, płytkie i słone wody wysuniętego najdalej na zachód w Europie jeziora stepowego. Trasy spacerów wiodą natomiast brzegami zbiornika oraz przez otaczające je niskie wydmy, łąki i pastwiska. Połowa parku objęta jest ścisłą ochroną, zaś na pozostałych terenach prowadzi się od pokoleń zrównoważoną gospodarkę rolną. Jej efektem jest unikatowy krajobraz kulturowy, wpisany w 2001 r. na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. Jeden z najpiękniejszych przykładów współistnienia człowieka i przyrody można zobaczyć w Rust, gdzie dachy wielu gospodarstw zdobią bocianie gniazda.

Urozmaicone krajobrazy Burgenland zawdzięcza położeniu na styku Niziny Panońskiej i przedgórzy Alp. Poza Parkiem Narodowym „Jezioro Nezyderskie-Seewinkel" chroni je sześć parków krajobrazowych. W Weinidylle warto powędrować pośród winnic i domów krytych strzechami, a w Landseer Berge – wspiąć się na wulkaniczny Pauliberg. Raab-Örsèg-Goričko zaprasza na spływ kajakowy w towarzystwie strażnika parkowego oraz do poznawania kultury i kuchni regionu, gdzie łączą się wpływy austriackie, węgierskie i chorwackie. Transgraniczny jest też park krajobrazowy Geschriebenstein-Írottkő. Z wieży na najwyższym szczycie Burgenlandu widać zarówno majaczące na horyzoncie białe wierzchołki austriackich Alp, jak i bezkres zielonych węgierskich równin.